NIE CHCE NAM SIĘ... - BACLING NADAJE Z LUBINA
Przedostatni, czwarty z kolei turniej ligi halowej 2015/16 rozgrywany był w Lubinie. Mecze rozgrywane były systemem „każdy z każdym”, po 10 minut każdy mecz (bez zmiany stron), czterech zawodników w polu + bramkarz.
Po raz pierwszy w tego rocznych rozgrywkach pojawili się zawodnicy Chrobrego Głogów, nadto drużyna Zagłębia wystawiła dwa składy, co spowodowało, że drużyn było sześć, zaś meczów do rozegrania dla każdej z drużyn pięć. Tabela wyników kolorem czarnym wskazuje wyniki „oficjalne”, natomiast zielonym te z uwzględnieniem uczestnictwa drużyny Zagłębia Lubin II.
I.KS Polkowice – Odra Ścinawa
Skład wyjściowy: Czyżyk, Patryk, Dyko, Kicia, Matwi.
II „skład”: Igor, Krycha, Łoziu, Goły, Cendra.
W pierwszym meczu spotkaliśmy się z drużyną Odry Ścinawa, z którą w dotychczasowych konfrontacjach nie mieliśmy większych problemów. Mecz rozpoczyna się od świetniej akcji rozegranej przez Dyka z Matwim i Kicią, lecz bramkarz Odry wybija piłkę na róg. W 2 minucie Kicia wyprzedza zawodnika Odry, jednak w sytuacji „1-1” z bramkarzem staje na piłce i się przewraca, zamiast skierować ją do bramki. Kolejna akcja kończy się zablokowanym strzałem Matwiego, a Dyko, który gubi piłkę, prokuruje bardzo groźną akcję pod naszą bramką. Ratuje nas tylko niecelność zawodnika Ścinawy...
W 4 minucie asysta Czyżyka wybijającego piłkę od naszej bramki i strzał Matwiego obok prawego słupka bramki Odry dają nam prowadzenie 1-0. W 6 minucie Kicia ponownie przechwytuje piłkę i w sytuacji „1 na 1” z bramkarzem strzela obok bramki. W 7 minucie Patryk podaje bardzo dobrze do Matwiego, ale ten nie wykorzystuje 100% sytuacji. Kolejną świetną okazję ma Kicia, który dostaje podanie od Patryka, ale niestety jej nie wykorzystuje. Chwilę później w podobnej sytuacji jest Matwi i, niestety, z takim samym rezultatem. Nadal prowadzimy tylko 1-0. W 9 minucie dochodzi do zmiany całego składu – wchodzą Igor, Krycha, Łoziu, Cendra i Goły. I już pierwsza akcja naszych przeciwników przynosi Odrze gola. Wyprowadzeniu przez nich piłki z autu przyglądają się biernie wszyscy nasi zawodnicy. W ostatniej minucie meczu nasi zawodnicy mają dwie 100% sytuacje, ale nie wykorzystują ich Łoziu i Goły.
Mecz, w którym cały czas przeważaliśmy i w którym stworzyliśmy sobie co najmniej siedem 100% sytuacji kończy się zaledwie remisem 1-1
II.KS Polkowice – Zagłębie Lubin II
Skład wyjściowy: Czyżyk, Patryk, Dyko, Kicia, Matwi.
II „skład”: Igor, Krycha, Łoziu, Goły, Cendra.
W pierwszych dwóch minutach gra toczyła się w środku pola, ale widoczny był brak chęci do gry naszych zawodników. Dawali się oni wyprzedzać zawodnikom Zagłębia, niemrawo i niedokładnie próbowali rozgrywać swoje akcje. W 3 minucie świetną akcję rozegrali między sobą Patryk, Kicia i Matwi, jednak strzał obronił bramkarz gospodarzy. W 5 minucie Kicia, po podaniu Patryka, podał piłkę do bramkarza Zagłębia, zamiast ją uderzyć. Rzecz jasna, nie przyniosło nam to gola, gdyż mocniejsze od naszych strzałów były w tym meczu podania zawodników Zagłębia do swojego bramkarza... W 7 minucie tracimy gola po rozegraniu autu przez zawodników Zagłębia. I znów beznamiętnie przypatrywali się nasi zawodnicy temu, jak przeciwnik rozgrywa wznowienie gry z autu. Tym razem byli to Patryk, Kicia i Dyko. W 9 minucie, po zmianie składu, Łoziu marnuje 200% sytuację, gdyż piłkę do nogi podał mu bramkarz Zagłębia. Groźną akcję Zagłębia II – po stracie Krychy – zatrzymuje sam winowajca i Igor. Zmiana powrotna pierwszego składu nie wnosi nic nowego do gry, poza straconą kolejną bramką, która ponownie pada przy całkowitej niechęci do gry naszych zawodników.
Mecz przegrywamy 0-2.
III.KS Polkowice – Orla Wąsosz
Skład wyjściowy: Czyżyk, Patryk, Dyko, Kicia, Matwi.
II „skład”: Igor, Krycha, Łoziu, Goły, Cendra.
Mecz rozpoczyna się od gry wysokim pressingiem naszej drużyny. Przynosi on rezultat już w 2 minucie, gdyż bramkarz Orli traci piłkę, a sytuację wykorzystuje Matwi, umieszczając ją w bramce. Jest 1-0. W 3 minucie Kicia z autu dogrywa do Matwiego, ale jego strzał nie przynosi podwyższenia prowadzenia. W 5 minucie jest 2-0, gdyż Patryk dobija strzał Matwiego. Na 3-0 podwyższa Kicia po samodzielnej akcji. W tej samej minucie piłkę z rogu podaje Matwi, trafić do bramki próbuje Kicia, ale jego strzał odbija bramkarz Orli. Dobitka Patryka znajduje drogę do siatki i jest 4-0. Kolejne trzy gole są autorstwa Łozia, pierwsza po asyście Matiwego, druga – Kici, zaś trzecia po asyście Gołego. Jest 7-0 dla KS Polkowice. W ostatniej minucie jeszcze Goły i Łoziu mają po 100% sytuacji, ale ich nie wykorzystują. Mecz kończy się zwycięstwem 7-0.
IV.KS Polkowice – Zagłębie Lubin I
Skład wyjściowy: Czyżyk, Patryk, Dyko, Kicia, Matwi.
II „skład”: Igor, Krycha, Łoziu, Goły, Cendra.
W czwartym meczu zmierzyliśmy się z I drużyną Zagłębia Lubin. Od samego początku widać było nie tyle różnicę umiejętności, ale przede wszystkim chęci do gry. Nasi chłopcy nie mieli pomysłu na rozegranie, siły do biegania, a problemy sprawiały im najprostsze zagrania. Zresztą odnosi się to do wszystkich ich sobotnich występów. Aby nie wymieniać wszystkich błędów naszych zawodników, wystarczy wskazać, że zawodnicy Zagłębia I bardzo chcieli poprawić wynik osiągnięty przez nas w meczu z Orlą Wąsosz. Nie udało im się to, bo przegraliśmy sromotnie „jedyne” 0-6. Przykro było na to patrzeć...
V.KS Polkowice – Chrobry Głogów
Skład wyjściowy: Czyżyk, Patryk, Dyko, Kicia, Matwi.
II „skład”: Igor, Krycha, Łoziu, Goły, Cendra.
Ostatni mecz rozegraliśmy z Chrobrym Głogów, który w tym turnieju spisywał się bardzo dobrze, ulegając jedynie drużynie Zagłębia I i to nieznacznie, bo zaledwie 0-1, po bardzo zaciętym meczu. Już w 1 minucie meczu Kicia stracił piłkę, a drużyna gola, gdyż taką okazję wykorzystał zawodnik Chrobrego. W 3 minucie straciliśmy drugiego gola po lobie nad naszą obroną i strzale napastnika Chrobrego z woleja. W 6 minucie jedyną okazję, po podaniu Dyka, wykorzystuje Matwi. Jest 1-2. I to wszystko na co było stać naszą drużynę. Natomiast Chrobry rozgrywał świetne spotkanie. Raz przed utratą gola uratował nas słupek, a raz zawodnik Chrobrego, który zablokował przypadkowo strzał swego kolegi. W ostatniej minucie Czyżyk nie wychodzi do kolejnego loba nad naszą obroną i dostaje kolejnego woleja, tym razem w okienko. Mecz kończy się wynikiem 1-3.
Na uwagę zasługuje postawa trenera Zagłębia, który w czasie gdy jego podopieczni przegrywali 1-3 z drużyną Odry Ścinawa, wskazał na nieprawidłowy sposób zdobycia drugiego gola przez jego zawodników (zdobycie gola bezpośrednio po rozegraniu autu przez zawodnika, który ten aut rozegrał), co doprowadziło do jego anulowania.
A oto tabela wyników. Na zielono zaznaczono wyniki niesklasyfikowanego Zagłębia Lubin II oraz wyniki innych drużyn z uwzględnieniem meczów z tym przeciwnikiem.
Komentarze