WYGRYWAMY PO RAZ SZóSTY
Zapraszam na długo oczekiwaną relację z ostatniego w tej rundzie turnieju Turniejowej Ligi Trawiastej.
W dniu 25 października 2015 r. odbył się ostatni turniej ligi trawiastej naszego rocznika 2005 rundy jesiennej w sezonie 2015/16. Gospodarzem turnieju była drużyna Arkonu Przemków.
Mecze rozgrywane były systemem „każdy z każdym”, po 12 minut każdy mecz (bez zmiany stron), sześciu zawodników w polu + bramkarz. W naszej grupie zmierzyliśmy się z Zametem Przemków, Czarnymi Rokitki Stalą Chocianów oraz gospodarzami Arkonem Przemków. Nieobecni byli zawodnicy LZS Buczyna.
I.KS Polkowice – Czarni Rokitki
Skład wyjściowy: Czyżyk, Patryk, Barry, Matwi, Kicia, Suli, Iżyk.
II „szóstka”: Kapi, Igor, Kazik, Żelik, Maksiu, Krycha, Drewno.
Już w pierwszej minucie spotkania mogliśmy objąć prowadzenie, jednak strzał Patryka po wykonaniu rzutu rożnego przelatuje nad poprzeczką Czarnych.
Kolejne minuty spotkania mijają na niezorganizowanej grze obu zespołów. W 3 minucie Patryk zażegnuje niebezpieczeństwo pod naszą bramką, zaś ponownie sprowadza je tam Iżyk, usiłując wdawać się w drybling na własnym polu karnym. W 4 minucie wychodzimy na prowadzenie – po rajdzie prawą stroną Kici jego podanie trafia do Sulego, który z dwóch metrów wpycha piłkę obok bezradnego bramkarza Rokitek. Chwilę później prowadzimy już 2-0, gdy po podaniu Barrego do Iżyka, mocne dośrodkowanie, tzw. „centro-strzał” Iżyka wpada do bramki Czarnych Rokitki.
W 6 minucie mieliśmy szansę na podwyższenie prowadzenia, gdyż Suli tylko nieznacznie minął się z dośrodkowaniem, zamykając je z lewej strony. W 7 minucie dochodzi do wymiany naszego składu, a gra wyrównuje się. Niestety, w 9 minucie tracimy bramkę po braku zdecydowania w grze naszych dwóch obrońców. Wykorzystał je zawodnik Czarnych, który umieścił piłkę w siatce naszej bramki. Późniejsze wydarzenia na boisku koncentrowały się raczej w środkowej strefie boiska, a piłka rzadko wędrowało w stronę bramek obu drużyn.
Pierwszy mecz tego turnieju kończy się naszym zwycięstwem 2-1.
II.KS Polkowice – Stal Chocianów
Skład wyjściowy: Czyżyk, Patryk, Barry, Matwi, Kicia, Suli, Iżyk.
II „szóstka”: Kapi, Igor, Kazik, Żelik, Maksiu, Krycha, Drewno.
W drugim meczu nasi zawodnicy zmierzyli się z reprezentacją Stali Chocianów. W pierwszej minucie meczu sygnał do ataku dał Matwi, który uderzył z daleka, jednak jego strzał nie znalazł drogi do bramki, zaś Suli nie doszedł do dobitki. W 2 minucie Kicia dośrodkował ładnie na pole karne Stali, jednak piłka nie znalazła adresata w osobie żadnego z naszych zawodników. Chwilę później Matwi mocno strzelił na bramkę, zaś Kicia przeciął lot piłki, obrócił się i umieścił piłkę w siatce Stali Chocianów. Prowadzimy 1-0.
Tuż po wznowieniu gry przez piłkarzy Stali, piłkę przejął Iżyk, który podał do Matwiego, jednak strzał tego ostatniego obronił bramkarz Chocianowa. Kolejne dobre dośrodkowanie Iżyka z rogu trafia na głowę Matwiego, ale ten przenosi piłkę nad poprzeczką. Zabrakło centymetrów... W 7 minucie drybling Kici i jego podanie do Sulego, który wyszedł z lewej strony na czystą pozycję przynosi nam podwyższenie rezultatu na 2-0.
W 8 minucie Barry uderza z ok. 15 metrów, Kicia uchyla się przed piłką i ta wpada do bramki Chocianowa. Jest już 3-0.
W 9 minucie Kicia podaje do Kapiego, który umieszcza piłkę przy prawym słupku. Jest 4-0.
Jeszcze ostatnia próba podwyższenia rezultatu – Iżyk podaje do Matwiego, lecz ten chybia minimalnie obok lewego słupka.
Mecz kończy się zwycięstwem KS Polkowice 4-0.
III.KS Polkowice – Zamet Przemków
Skład wyjściowy: Czyżyk, Patryk, Barry, Matwi, Kicia, Suli, Iżyk.
II „szóstka”: Kapi, Igor, Kazik, Żelik, Maksiu, Krycha, Drewno.
Już w pierwszej minucie nasi podopieczni mogli wyjść na prowadzenie. Po podaniu Iżyka strzał Kici broni bramkarz Zametu, a do dobitki na lewą nogę nie dochodzi minimalnie Suli. W 2 minucie strzał Kici broni „na raty” bramkarz Zametu. Nasi chłopcy nie schodzą z połowy boiska bronionej przez Przemków. Dwa strzały Sulego, pierwszy lewą, zaś drugi prawą nogą, broni bramkarz. Potem po strzale Iżyka bramkarz Przemkowa broni dostępu do swej bramki, zaś dobitka minimalnie mija lewy słupek Przemkowa. Od 4 minuty gra się wyrównuje i prowadzona jest głównie w środkowej części boiska. W 6 minucie „100%” okazji po podaniu Kici nie wykorzystuje niestety Suli. Próby strzałów z daleka Patryka i Iżyka również nie przynoszą rezultatu. Ok. 8 minuty rzut wolny wykonuje Matwi, który uderza w mur zawodników Zametu, zaś jego dobitka trafia w ręce bramkarza.
Jeszcze tuż przed zakończeniem meczu szansę na zdobycie zwycięskiego gola ma Kicia, jednak jego strzał trafia w słupek.
Mecz kończy się bezbramkowym remisem.
IV.KS Polkowice – Arkon Przemków
Skład wyjściowy: Czyżyk, Patryk, Barry, Matwi, Kicia, Suli, Iżyk.
II „szóstka”: Kapi, Igor, Kazik, Żelik, Maksiu, Krycha, Drewno.
W ostatnim meczu wystąpiliśmy przeciwko drużynie Arkonu Przemków. Do meczu tego nasi zawodnicy wyszli mocno rozluźnieni, bowiem wystarczał im remis, aby zwyciężyć w ostatnim turnieju. Całe szczęście, że nie spoczęli oni na laurach i również w tym spotkaniu starali się udowodnić sportową wyższość na boisku. Pierwszą bramkę zdobył Iżyk po podaniu Suliego .
Druga bramka była autorstwa Kici po podaniu Iżyka.
Trzecia zaś Żelka po podaniu Kapiego .
Prowadzimy zdecydowanie 3-0. W ostatniej minucie nasi przeciwnicy zdobywają honorowego gola. Po niedecydowaniu naszych obrońców, strzał zawodnika Arkonu mija rękę Igora i trafia do naszej bramki.
Mecz kończy się naszym zwycięstwem 3-1.
Turniej w wykonaniu naszych zawodników dobry. Okazało się, że udało się nam w przeciągu całych jesiennych rozgrywek wygrać każdy z poszczególnych turniejów. Największe problemy sprawiła nam drużyna Zametu Przemków, z którą dwukrotnie zremisowaliśmy. Trzeci z naszym remisów padł w Rokitkach z gospodarzami tamtego turnieju w okolicznościach, o których trzeba szybko zapomnieć, podobnie jak o stylu sędziowania w tamtym spotkaniu.
Trzeba cieszyć się z pewnego zwycięstwa w całej klasyfikacji rundy jesiennej, gdyż wygraliśmy wszystkie spotkania, poza trzema, które zremisowaliśmy. Problemem jest jedynie to, że w swojej grupie, trzeba to powiedzieć wprost, nie mieliśmy drużyn stawiających zbyt wysokie wymagania naszym chłopcom. Wszyscy jesteśmy ciekawi jak wyglądałaby konfrontacja KS Polkowice z takimi drużynami jak Zagłębie Lubin czy Amico. O tym będziemy okazję przekonać się już wkrótce...
Komentarze